https://sites.google.com/site/inwestujibuduj/Harz, położony w górnej części centrum Niemiec jest najbardziej na północ wysuniętym średniogórzem kraju. Wysoko położone polany gór w Dolnym Harzu na południowym-wschodzie są wykorzystywane do upraw rolnych. W Górnym Harzu, na północnym-zachodzie w większości można spotkać zalesione szczyty gór. Brocken, 1141 metrów, jest najwyższym szczytem Harzu. W średniowieczu, góra uznawana była za miejsce spotkań czarownic. Dzikie wybryki w regionie opisał najsłynniejszy, niemiecki pisarz Johann Wolfgang Goethe w powieści "Faust".W "Fauście" padają nazwy Henryk, Ilsenstein i Schnarcher - nazwy skał Brockenu.To on dokonał pierwszego zimowego wejścia na ten owiany magiczną tajemnicą szczyt.
Brocken - malowidło z 1920 roku
Harz - wypoczynek aktywny
Harz jest idealnym miejscem na aktywny wypoczynek o każdej porze roku. W lecie możecie wędrować 94. kilometrowym szlakiem Harzer-Hexen-Stieg lub udać się na wycieczkę rowerem górskim przez Volksbankarena Harz (największa sieć ścieżek dla rowerów górskich). Także w zimie, wypoczynek w Harzu nie zna granic. Narty, sanki i wędrówki - każdy znajdzie coś dla siebie.
Kilkusetletnia, górnicza tradycja
Bogate złoża kruszca, szczególnie srebra, ukształtowały wielowiekowe tradycje górnicze. Liczne miejscowości zawdzięczają właśnie górnictwu i hutnictwu swe bogactwo i świetność. Na szczególną uwagę zasługuje Goslar, któremu blask przyniosły skarby kopalni Rammelsberg, dziś zabytku UNESCO. W Muzeum Górnictwa Górnego Harzu w Clausthal-Zellerfeld i w udostępnionej zwiedzającym kopalni Wettelrode możecie poczuć atmosferę panującą pod Ziemią.
A jak przyjdzie maj to Noc Walpurgii - święto czarownic Brocken
W nocy na pierwszego maja, w wielu miastach Harzu świętuje się Noc Walpurgii. Początkowo było to święto powitania wiosny. Zgodnie z dawnym zwyczajem rozpalano ognisko przyjaźni, wokół którego zbierali się ludzie, aby skakać przez ogień i tańczyć wokół niego. Na początku chrystianizacji regionu święto zostało zakazane, a wszyscy, którzy sprzeciwiliby się nowemu prawu, mieli być uznani przez kościół za czarownice. Tak powstała tradycja, podczas której w Noc Walpurgii ludzie przebierają się za czarownice.
Goslar
Goslar, magiczne, ponad 1000-letnie miasto cesarskie, leży na północnej krawędzi Parku Narodowego Gór Harzu (Naturpark Harz). Kościoły, kaplice i liczne wieże współtworzą niepowtarzalną sylwetkę miasta. Nawet dziś widok wież pięciu dużych kościołów parafialnych robi wielkie wrażenie, kiedy podziwia się go z wysoko położonego Pałacu Cesarskiego (Kaiserpfalz). Rynek z fontannami i kurantami okalają oryginalne budowle historyczne. Szerokie mury warowni już przy fortyfikacjach przyciągają wzrok turystów. Jeśli zwiedziłeś obiekty tego pięknego miasta - to przespaceruj się na pobliskie wzgórze Sudmer Berg. Tam na zboczu postawiona jest stara wieża ( wieża Temples, czyli Templariuszy ) - pokonaj kilkadziesiąt stopni kamiennych schodów jakie prowadzą na jej szczyt, a zobaczysz: najcudowniejszy, naturalny, holograficzny obraz Goslar, jaki widuje się tylko w snach lub bajkach. Postanowiłem zostać przynajmniej jeszcze jeden dzień. Największy kłopot sprawiał jednak pies Falco, który wędrował ze mną po mieście i okolicy przez calutki dzień...Schodząc zboczem zastanawiałem się, gdzie dziś będziemy spali, a w dodatku jak się z kimkolwiek porozumieć, jak nie znam języka niemieckiego...
Mieliśmy z Falco więcej szczęścia niż rozumu, ponieważ znaleźliśmy nocleg tuż u podnóża Sudmer Berg i to w półpolskim domu, ponieważ właścicielką hotelu była Polka Agnes Schwarz (Agnieszka Czarny). Zdziwiona i zaskoczona tym, co ja w tej okolicy jako Polak porabiam.Pani Agnieszko - śledzę hexy zagubione w tych okolicach. Odpowiedziała. Ja mam hexe w domu, zaraz ją pan zobaczy...Znałem czarownice z Łysej Góry, Babiej Góry i nigdy nie przypuszczałem, że hexy, czyli czarownice są również tak popularne w tych stronach.Za nim ją zobaczyłem rozpoczęła na ten temat rozmowę. Wie pan, że w okolicach Harz niemal w każdym domu znajduje się wystrojona hexa z miotłą pomiędzy nogami. Hexa w czarodziejskim stroju i nierozłącznym swoim atrybutem w rękach jakim jest miotła.Dziwne - identyczne czarownice występują również w Polsce, związane z miotłą i poszczególnymi rejonami górskimi. Czarownica z Babiej Góry. Czarownica z Łysej Góry. A tutaj doszła jeszcze Czarownica z Brocken...latajace hexy...jak się później okaże to coś z tym lataniem jest... Allrode - all - to w języku niemieckim kosmos. Zacząłem więc szukać w okolicy miejsc oznaczonych kosmiką, powiązanych z zakręconą kosmicznie górą Brocken.
Brocken – najwyższy szczyt gór Harz, o kopulastym kształcie, zbudowany z granitów. Na szczycie stacja meteorologiczna, ogród botaniczny (alpinarium), stacja przekaźnikowa; na zboczu na wysokości ok. 860 m n.p.m. źródło Bode. Możesz ten szczyt pokonać w sposób bardzo atrakcyjny - pociągiem parowym ze stacji Harzquerbahn (przystanek pociągu) przechodzący przez stare miasto gdzie znajduje dworzec główny, ale najlepszym miejscem jest przystanek Westentor, na obrzeżach starej bramy miasta, na zachodnim skraju Starego Miasta.
Przejazd do Brocken z Wernigerode trwa około 1 godziny i 40 minut. Dokonać przesiadki z pociągu do pociągi na stacji Drei Annen Hohne . Wsiąść do parowego pociągu Brockenbahn, który pociągnie cię aż do szczytu góry. Pociągi kursują przez cały rok, jazda w zimie jest bardzo piękna.
Do późnych godzin nocnych zastanawiałem się nad celem i sensem postawienia wieży średniowiecznej na wzgórzu Sudmer Berg. Po co i w jakim celu została zbudowana. Po przespanej nocy pójdę tam ponownie, tuż przed wschodem słońca. Rano właścicielka obudziła mnie tuż przed świtem podając do stołu smaczna jajecznicę ze świeżych jaj jakie na bieżąco przynosiła codziennie od sąsiada, farmera kur. Takich jajecznic dziś już się nie jada.Zaproponowała również, że do południa zaopiekuje się moim psem abym mógł poruszać się po okolicy bez dodatkowego obciążenia, ponieważ to już są górki i lasy i z psem bardzo ciężko pokonuje się górskie szlaki.Z pensjonatu wyszedłem w ciemnościach po to aby na miejsce dotrzeć o wschodzie słońca. Na zbocze wzgórza Sunder Berg nie jest daleko.Na skraju lasu panowały jednak dokumentne ciemności. Zacząłem iść po omacku, od drzewa do drzewa. Z czasem się rozjaśniało i zobaczyłem kontury pojedynczych sosen. Na wschodzie chmurki stawały się różowe, to znak bliskiego wschodu słońca.Wieża gdzieś musi być w pobliżu. YES...
Zamajaczyła w poświacie zbliżającego się wschodu słońca.Zobaczyłem kontury budowli, przyśpieszyłem kroku aby dostać się na górny jej podest przed wschodem SUN.
Jutro idę na na Hexen Platz przez Marienrode - bajeczne przez cały rok
